Jak pewnie wszyscy wiedzą mieszkamy z 2 psami i kotem.
Wcześniej był to niebieski brytyjski krótkowłosy o imieniu Szako.
Niestety 8 marca tego roku odszedł od nas.
W tym samym dniu, a że był to akurat dzień kobiet do domu przyszedł muj tatuś z karteczką, że mamy rezerwację na kota.
Oczywiście, w pierwszej chwili powstał wielki sprzeciw, bo my już żadnego kota w domu nie chcemy.
Jednak po kilku dniach i przemyśleniach się zgodziłyśmy.
* * *
17 marca do naszego domu trafił on.
Liliowy brytyjski krutkowłosy kotek o imieniu Gambi.
Rozwalił mnie od pierwszego dnia, swoją kontaktowością i odwagą.
Myślałam, że z kilka dni będzie się ukrywał, howal przed wszystkimi, zwłaszcza przed psami.
Bardziej pomylić się nie mogłam
Od pierwszego dnia biega, skacze, bawi się z nami.
Najchętniej śpi wtulony w kogoś, albo nad głową z łapkami we włosach
Najlepiej sie czuje, kiedy ktoś jest blisko. Jak straci nas z oczu, miauczy tak przeraźliwie, jak by ktoś go ze skury obdzierał, ale wystarczy się odezwać, to leci jak pies.
Wystarczy go dotknąć, to już mruczy…
końcówka nie jest najlepsza, bo tam miał być hurek a ostatecznie dała mnie samą… ale macie
jeśli chcecie szybciej widzieć co robię, zapraszam do subskrybowania youtube
Kategorie
hmm rozkmina dnia
Szukam fajnej nazwy na stronkę z rzeczami szytymi oraz ręcznie robionymi.
będę zmieniać lekko profil zwierzosfery, tej stronki co mam, bo dojdą rzeczy dla ludzi, tylko szukam nazwy 😀
Może ktoś, coś?
hitem ostatniego wyjazdu mojego z rodzicami był tekst:
Jagodzianki dwu smakowe, jagodowo-jagodowe
rozwaliło tomnie wtedy totalnie
Kategorie